Dahsheg napisał:

[color=red]Zagadka : Spotyka sie dwóch matematyków, rozmawiają na temat potomstwa: - mam trzech synów - mówi jeden - iloczyn ich lat daje liczbę 36, a suma tyle ile drzew w alejce za Tobą. - to jeszcze za mało informacji - mówi drugi. - aha...ten najstarszy jest blondynem. - ok...już wiem w jakim są wieku. W jakim wieku są synowie matematyka...?

czytam, cztam i dalej nie widzę w treści założenia, że suma tych trzech liczb, które sa wiekami synów musi być parzysta; kto powiedział, że w alejkach rośnie parzysta liczba drzew? one mogą byś sadzone naprzemian, wtedy będzie ich nieparzysta ilość;
coś mi się wydaje, że wszystkie 4 (dwie Twoje i dwie moje) odpowiedzi są prawidłowe wg powyższych założeń; grunt, że da się wyróżnić najstarszego syna;

a moja zagadka: [Q]
Który element nie pasuje w tym ciągu?

1 - 33
2 - 35
3 - 60
4 - 42
5 - 15

Odpowiedź proszę oczywiście uzasadnić.

[A] 35, rzecz jasna, czyli pkt nr. 2. Dlaczego? Bo we wszystkich pozostałych wypadkach suma cyfr w liczbie wynosi... 6, tutaj 8.

Wydaje mi się, że odpowiedź dobra, więc z góry mówię: zagadka wolna dla wszystkich. Pozwalam komuś zadać zagadkę za mnie, poza kolejnością. Kto pierwszy, ten lepszy - rzecz jasna.

BRAWO, odpowiedź dobra - zagadka Twoja lub "pierwszego lepszego" (albo "pierwszej lepszej")

no to kolejna zagadka moja:

[Q] Wykreśl osiem liter tak, aby pozostałe utworzyły jedno słowo.

OJSEIDENMOLSIŁTOEWRO

Co sama sobie mam rozwiązać tę zagadkę? Nie wierzę, że nikt z Was nie potrafi, przecież ona jest banalna

[A]po wykreśleniu "osiem liter" powstaje "jedno słowo"-hasło

Z powodu wymarcia moich szarych komórek na okres wakacyjny jeżeli odpowiedz jest poprawna to ofiaruje ją osobie która najszybciej napisze swoją zagadkę

BRAWO Kopuwa!

No to ja mam kolejną zagadkę:
[Q] Pewnego dnia Zuzia zostawiła młodszemu bratu pieniądze na słodycze. Przeliczyła je i napisała kwotę na kartce, w którą zawinęła monety. Brat ucieszył się, gdy odczytał, że groszy jest 89, ale gdy poprosił w sklepie o paluszki za 50 groszy i lizaka za 35 groszy, okazało się, że pieniędzy brakuje. Brat pieniędzy nie zgubił, a Zuzia napisała właściwą liczbę. Co się mogło stać?

A może Zuzia tylko napisała dobrze kwotę na kartce, a dału mu mniej niż napisała....

Nic innego mi nie przychodzi do głowy....

niestety odpowiedź nie jest prawidłowa; pomyśl nad innym rozwiązaniem

[A]Może brat źle odczytał tą kwotę

Ale jestem tępa Ponoć to tak prosta zagadka. A może by tak jakomś wskazówkę umieścić???

Monisia napisał:

[A]Może brat źle odczytał tą kwotę

Może tak, a może nie, postaraj sięprecyzyjnie to wyjaśnić. Tzn, w jaki sposób mógł to błędnie odczytać.

Popatrzał na kartkę na odwrót. Znaczy odczytał 68.

Ano właśnie BRAWO dla Ciebie!!! Że tez ja na to nie wpadłam Nie moge pisac do kogo będzie należeć kolejna zagadka, bo nie mam do tego uprawnień... ale Tobie gratuluje

Dahsheg napisał:

Popatrzał na kartkę na odwrót. Znaczy odczytał 68.

BRAWO Dahsheg, prawidłowe rozwiązanie. Kolejna zagadka należy do Ciebie.

Monisia -> Już kilka razy dopisywałem Co do postów, żebyś nie pisała nie na temat. Tym bardziej, że nie miałaś 100% pewności że odpowiedź jest dobra (nie było potwierdzenia). To jest ostatnie słowne ostrzeżenie. Następnym razem poleci warn.

Jako że nic mi teraz nie przychodzi do głowy, to zagadkę oddaję.

No to ja dodaję zagadkę:

Pewien mężczyzna wszedł do baru i poprosił barmana o szklankę wody. Zamiast tego barman sięgnął pod ladę wyjął pistolet i wycelował w niego, ale nie strzelił. Facet podziękował i wyszedł. Wyjaśnij to!!!

[A] Facet miał czkawke, wiec barman zamiast dac mu wody, go wystraszył, czkawka przeszła, facet podziekowal wiec i wyszedl

Oczywiście odpowiedz jak najbardziej poprawna Zagadka jest Twoja.

no to kolejna zagadka:
[Q]
Należy przypisać zamówione potrawy odpowiednim osobom. Informacje które dotyczą Rity i jej pięciu przyjaciół, można przedstawić następująco: Jadłospis jest skromny, ale smaczny, żadna z potraw nie jest przyrządzana wyłącznie dla jednej osoby siedzącej przy stole i od każdego gościa przyjęto zamówienie: przekąskę, danie główne i deser. Przekąska: sałata albo owoce morza, jako danie główne spaghetti, pizza albo kotlet, a na deser kawa, lody albo ciasto. Wiemy, że:

- Giorgio nie lubi kotleta i siedzi obok gościa, który oprócz deseru zamówił owoce morza i - spaghetti
- Gianna i Luigi zamawiają pizze
- Stefano nie lubi spaghetti
- Graziella nie lubi owoców morza
- Gianna zawsze pije kawę
- Dwie osoby, które zamawiają kotlet, jedzą na deser lody.
- Dwie zaś, które jedzą owoce morza, piją kawę, wszyscy pozostali jedzą ciasto.
- Więcej niż dwoje gości przy stole je sałatę, nikt nie zamówił tego samego zestawu potraw.
Jaki zestaw potraw zamówił każdy z gości?

[A] Giorgio: sałata, pizza, ciasto
Gianna: owoce morza, pizza, kawa, bo Ci goście którzy jedza owoce morza pija tez kawę.
Luigi: sałata, pizza, ciasto
Stefano: owoce morza, pizza, lody, bo nie lubi spaghetti.
Graziella: sałata, kotlet i lody, dlatego, że ta osoba, która je kotlet zamówiła także lody.
Rita: owoce morza, spaghetti, kawa- Rita siedzi obok Giorgia, a dlatego że je owoce morza pije także kawę.

Monisia napisał:

Stefano: owoce morza, pizza, lody, bo nie lubi spaghetti. Graziella: sałata, kotlet i lody, dlatego, że ta osoba, która je kotlet zamówiła także lody.

Monisia, sama sobie zaprzeczyłaś teraz: napisałaś, że osoba, która je kotlet je lody, a Stefano ma lody i pizzę, więc chyba coś jest nie tak... Jesteś blisko, tylko posprawdzaj dokładnie te zamówienia. W ramach podpowiedzi błędy są u 2 osób.

A] Giorgio: sałata, spagetti , ciasto
Gianna: owoce morza, pizza, kawa, bo Ci goście którzy jedza owoce morza pija tez kawę.
Luigi: sałata, pizza, ciasto
Stefano: owoce morza, kotlet, lody, bo nie lubi spaghetti.
Graziella: sałata, kotlet i lody, dlatego, że ta osoba, która je kotlet zamówiła także lody.
Rita: owoce morza, spaghetti, kawa- Rita siedzi obok Giorgia, a dlatego że je owoce morza pije także kawę.

Dziękuje za podpowiedź